Magdalena Trzcińska, związana z MerService od ponad dekady, w kwietniu 2020 r. została powołana na stanowisko wiceprezesa Zarządu spółki. Zaczynała swoją karierę w obszarze Sales Force & HR management. Ma ukończone studia coachingowe, co pomaga jej efektywnie budować i integrować zespoły.
„Uważam, że aby osiągnąć sukces potrzebne jest szerokie spojrzenie. Ja zawsze patrzę do przodu, a jedną z moich ulubionych czynności wykonywanych w pracy jest tworzenie wizji, zarówno krótko jak i długoterminowych. Skuteczny manager powinien widzieć długoterminowe cele oraz jakich kompetencji potrzebuje, aby to osiągnąć. Kluczem do sukcesu są ludzie, którzy widzą sens swojej pracy, oraz utożsamiają się z misją i wartościami firmy. Dla mnie, jako managera, ważne jest, aby sprawić, żeby firma nieustannie się rozwijała, i wraz z nią ludzie, którzy w niej pracują.”
Sama jest najlepszym przykładem, że warto inwestować w dobre relacje w miejscu pracy. Jak mówi – bez wsparcia swoich przełożonych jak i współpracowników nie byłaby tu gdzie jest.
„Tworzenie zgranego zespołu dobrych pracowników to proces. Dziś szczęśliwie mogę stwierdzić, że w MerService tworzymy bardzo silny zespół. Ostatnie wydarzenia związane z COVID-19 udowodniły, że wszyscy możemy na siebie liczyć, oraz błyskawicznie dostosować się do nowej i niełatwej sytuacji” – dodaje Magda.
Mając dobrany zespół, łatwiej być dobrym managerem, ale Magda walczy o pracowników i dba o ich warunki pracy nawet w najbardziej podbramkowych sytuacjach.
„W trudnych chwilach szukam rozwiązań z udziałem zespołu, bo jak często sobie w MerService powtarzamy „w zespole siła”, oraz „nikt nie wie tyle, ile my wszyscy”. Staram się być twarda, ale na koniec dnia nie zapominam, że jestem człowiekiem, a nie maszyną i w swoim pracowniku też widzę człowieka.”
„Łączenie pracy z życiem prywatnym nie jest proste, jeżeli chce się jak najlepiej pełnieć te dwie funkcje. Jestem wymagającą mamą, dla której wiedza jest wartością, a zatem nie ma u mnie pobłażania jeżeli chodzi o naukę. Dodatkowo, chcąc pokazać moim dzieciom świat, nauczyć otwartości i tolerancji oraz dać możliwość spróbowania jak najwięcej interesujących ich aktywności (przerabialiśmy już prawie wszystko), staje się to podwójnym wyzwaniem. W tej sytuacji niezbędne jest idealne planowanie oraz operacyjne ogarnięcie, którego nauczyłam się w pracy, ale nie narzekam, ponieważ żyję tak, jak chcę żyć, a moje dzieci mają spełnioną i szczęśliwą mamę” – dodaje Magda.